Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu (17 czerwca 2020 r.) skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Janowi S. Prokurator oskarżył go o podżeganie do zabójstwa Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego. W sumie Jan S. usłyszał 14 zarzutów dotyczących także podżegania do zabójstwa prokuratora i policjantów, którzy rozpracowywali kierowaną przez niego grupę przestępczą handlującą tzw. dopalaczami, nakłaniania do nękania funkcjonariuszy, usiłowania wręczenia łapówek. Do zatrzymania Jana S. doszło 3 stycznia 2020 roku Oskarżony był poszukiwany dwoma listami gończymi, dwoma europejskimi nakazami aresztowania i tzw. czerwoną notą Interpolu.

100 tysięcy zł za zabójstwo ministra

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu  ustalił, że Jan S. oferował za zabójstwo Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego 100 tysięcy złotych. Chciał w ten sposób doprowadzić do zaniechania prac nad zaostrzeniem kar za produkcję tzw. dopalaczy i handel nimi, a Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego oskarżał o to, że „zepsuł mu interes”.

Oskarżony nakłaniał do przyjęcia „zlecenia” osobę, która w jego przekonaniu dysponowała specjalistyczną wiedzą pozwalającą na skonstruowanie ładunku wybuchowego i posiadała broń palną.

Zlecenie zabicia prokuratora i policjantów

Ponadto Jan S. jest oskarżony o podżeganie do zabójstwa prokuratora, który prowadził przeciwko niemu postępowanie dotyczące handlu „dopalaczami”.  Planował zabicie prokuratora przy użyciu broni palnej, substancji powodującej zawał serca i zapaść krążeniową albo zakażenie wirusem HIV. Nakłaniał ponadto do tworzenia fikcyjnych zdjęć i filmów, które miały służyć zdyskredytowaniu prokuratora.

Jan S. jest również oskarżony o podżeganie do zabicia funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji, którzy rozpracowywali grupę przestępczą handlującą dopalaczami, a także nakłanianie do nękania funkcjonariuszy poprzez podszywanie się pod nich na portalach internetowych i zamieszczanie w ich imieniu fikcyjnych ogłoszeń.

Czyny zarzucane oskarżonemu zagrożone są karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Chciał przekupić strażnika i psychologa więziennego

Kolejny zarzut wobec Jana S. dotyczy złożenia propozycji korupcyjnej  jednemu z funkcjonariuszy Służby Więziennej. Podczas pobytu w areszcie śledczym Jan S. zaproponował strażnikowi więziennemu 20 tysięcy złotych w zamian za dostarczenie telefonu komórkowego.

Ponadto prokurator oskarżył Jana S. o próbę przekupstwa psychologa i nakłonienia go do przekroczenia uprawnień i utrudnienia postępowania karnego kwalifikowane z art. 229 par. 3 kodeksu karnego. Podczas pobytu w Areszcie Śledczym Warszawa Białołęka Jan S. złożył propozycję korupcyjną  psychologowi więziennemu w celu uzyskania skierowania na konsultację psychiatryczną, umieszczenia w zakładzie psychiatrycznymi, a w konsekwencji uznania za niepoczytalnego.

Handel dopalaczami

W odrębnym postępowaniu, prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Północ, Jan S. jest podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się handlem dopalaczami i narkotykami oraz ich przemytem, prania brudnych pieniędzy, a także narażenia ponad 16 tysięcy osób na niebezpieczeństwo utraty życia poprzez wprowadzenie do obrotu szczególnie toksycznych dopalaczy. Substancje o nazwie BUC-3 i BUC-8, zawierające m.in. fentanyl, doprowadziły do śmierci kilka osób, w tym nieletnich.

Grupa Jana S. działa co najmniej od 2015 roku, oferując dopalacze za pośrednictwem sklepów internetowych. Tylko jeden sklep prowadzony przez grupę dał w ciągu 14 miesięcy przychód w wysokości prawie 17 milionów złotych.


Źródło: Dział Prasowy, Prokuratura Krajowa